Szklane domy. Czy obiekty użyteczności publicznej są w pełni bezpieczne?

Autor: Jarosław Otoka, inżynier ds. oceny ryzyka w TUiR Allianz Polska S.A. 
Czy kiedykolwiek zadaliśmy sobie pytanie czy w naszym domu jest bezpiecznie? Czy w miejscu pracy nie stanie się nam nic złego? Czy jesteśmy bezpieczni podczas beztroskiego spędzania czasu na zakupach w galerii handlowej? Zakładam, że zdecydowana większość z nas nie myślała nigdy w tych kategoriach. Przecież w domu musi być bezpiecznie, pracodawca odpowiada za nasze bezpieczeństwo, a więc i w pracy nie powinno nam stać się nic złego. Nic bardziej mylnego.

Zdarzenia pożarowe, które miały miejsce na przełomie kliku ostatnich lat zarówno w kraju jak i na świecie pokazują, że obiekty użyteczności publicznej czy nasze domy nie są „nietykalne”. Zarówno szkoda pożarowa z 2020 r. w garażu podziemnym pod blokiem mieszkalnym w Warszawie na ul. Górczewskiej jak i tragiczny w skutkach pożar w hotelu socjalnym w Kamieniu Pomorskim z 2009 r. czy pożar wieżowca mieszkalnego Grenfell Tower w Londynie z 2017 r. pokazują, że pomimo szeregu wymogów prawnych, które powinny być spełnione przez obiekty użyteczności publicznej na etapie ich budowy czy przebudowy nie są one np. wystarczająco „odporne na ogień”. Wpływ na to ma szereg czynników jak np. zastosowanie palnego ocieplenia na elewacji budynku czy niedopatrzenia na etapie przebudowy, czy zmiany sposobu użytkowania budynku, na braku sprawności instalacji służących ochronie pożarowej kończąc.

Podstawowe przepisy ochrony przeciwpożarowej w Polsce opierają się na Ustawie z dnia 24 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej wraz z towarzyszącymi rozporządzeniami. Regulują one, wydawałoby się gruntownie, sposób zabezpieczenia, powierzchnie dopuszczalnej strefy pożarowej
i konstrukcję budynków użyteczności publicznej jak szpitale, szkoły czy galerie handlowe. Wymagania dla budynków użyteczności publicznej, poza konstrukcją, dopuszczalną powierzchnią strefy pożarowej, dotyczą również innych, technicznych zabezpieczeń jak np. stałe urządzenia gaśnicze, systemy sygnalizacji pożarowej czy dźwiękowe systemy ostrzegawcze. Przepisy związane z ochroną przeciwpożarową obiektów użyteczności publicznej zostały skonstruowane w taki sposób, aby zapewniały ochronę i bezpieczną ewakuację ludzi, i słusznie. Życie i zdrowie ludzkie są najważniejsze. Ale czy rzeczywiście wszystkie kwestie od których zależy nasze bezpieczeństwo są szczegółowo regulowane? Niekoniecznie. Przepisy dopuszczają na przykład stosowanie palnego ocieplenia ścian murowanych czy to w domach czy w obiektach użyteczności publicznej. Przecież na szeroką skalę jest w Polsce stosowany do ocieplania styropian. Nie można zapomnieć, że palna elewacja, nawet zabezpieczona tynkiem będzie w stanie przenieść ogień na cały budynek. Istotnym ryzykiem jest tu starzenie się elewacji, która ulega procesom utleniania przez co jeszcze bardziej pogarszają się jej parametry pożarowe.  Odseparowywanie się starszych izolacji od ścian budynków zapewnia dostęp powietrza w efekcie tego swoistego „komina” pożar palnej elewacji staje się gwałtowny.

W dobie rozwoju mobilnej elektryczności brak jest jakichkolwiek regulacji prawnych kwestii związanych z rozmieszczeniem ładowarek samochodów elektrycznych. Efektem niejako przeoczenia problemu przez ustawodawcę jest możliwość montażu ładowarek w garażach podziemnych. Co w sytuacji pożaru baterii czy ładowarki, w związku z utrudnionym gaszeniem takich urządzeń, może doprowadzić do krytycznych w skutkach szkód. Działanie wysokiej temperatury, gwałtowny przebieg pożaru baterii litowo - jonowych oraz nagromadzenie materiałów palnych i silne zadymienie w ciasnym garażu sprawia, że prowadzenie akcji gaśniczej przez straż pożarną jest mocno utrudnione. Długotrwałe działanie wysokiej temperatury na główną konstrukcję budynku może spowodować utratę jej nośności, a w skrajnym przypadku nawet jej zawalenie.

Kolejnym przykładem braku kompleksowej regulacji prawnej jest prężnie rozwijająca się w Polsce fotowoltaika. Tu szczególnie pod kątem możliwości jej montażu na dachach z palnym pokryciem jak np. gont. Prądy stałe występujące podczas pracy paneli osiągają znaczne wartości. Dlatego
w przypadku awarii lub zwarcia w instalacji fotowoltaicznej, urządzenie takie może być przyczyną pożaru. Kolejnym istotnym czynnikiem jest też fakt, że nie ma jednolitych i powszechnie uznanych standardów jakości w projektowaniu i montażu instalacji fotowoltaicznych.

Jak pokazują te przykłady niestety przepisy przeciwpożarowe w Polsce nie nadążają za rzeczywistością. Polską filozofię w ochronie przeciwpożarowej, jest ciężko zmienić. Brakuje solidnych badań i analiz urealniających przepisy do rzeczywistości. Nie wspieramy się osiągnięciami innych krajów w tej tematyce, nie uczymy się od innych. Czy rzeczywiście musi wydarzyć się tragedia lub pogorszyć się statystyka, aby problem został zauważony i coś uległo zmianie? A może nie o to chodzi, może zmiana w kierunku zaostrzania przepisów w tym zakresie nie jest w ogóle możliwa w naszych realiach gospodarczych i społecznych? TUiR Allianz Polska od lat obserwuje zjawiska wpływające na bezpieczeństwo pożarowe budynków, starając się znaleźć odpowiedź inżynierską i underwritingową na potrzeby rynku. Czas pokaże czy dzisiejsze obserwacje i proponowana prewencja wpłyną pozytywnie na ryzyka naszych klientów w przyszłości. 

Ubezpieczasz w Allianz swoją firmę. Możesz skoncentrować się na swojej działalności, klientach i celach.
My dołożymy starań, aby pomóc Ci załatwiać sprawy związane z ubezpieczeniami – szybko i wygodnie - przez internet.
Wypełnij i wyślij formularz. Powiadomimy Cię o załatwionej sprawie.

Ten materiał reklamowy ma charakter wyłącznie informacyjny, służy przybliżeniu zakresu ubezpieczenia i nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu cywilnego ani rekomendacji do złożenia wniosku lub przyjęcia oferty  umowy ubezpieczenia. Dokument ten nie stanowi wzorca umownego ani części umowy ubezpieczenia. Szczegółowy zakres i warunki ubezpieczenia regulują ogólne warunki ubezpieczenia wraz z załącznikami, właściwe dla danej umowy (dostępne na stronie Centrum dokumentów, w których znajdziesz postanowienia dotyczące m.in. składki, zakresu ubezpieczenia, ograniczeń i wyłączeń odpowiedzialności Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska Spółka Akcyjna oraz warunków wypłaty i zasad obliczania świadczeń ubezpieczeniowych.

Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji Allianz Polska Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, ul. Inflancka 4B, 00-189 Warszawa, wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS: 0000028261, NIP 525-15-65-015, REGON  012267870, wysokość kapitału zakładowego: 457 110 000 złotych (wpłacony w całości). Tu znajdziesz  pełne dane o spółce.