Indeks MSCI World spadł w ubiegłym miesiącu o 4,3%, a w całym roku stracił 19,5%. Spadki nie ominęły rynków rozwijających się. Indeks MSCI Emerging Markets zniżkował o 1,6%, kończąc rok spadkiem o 22,4%.
Miniony rok był wyjątkowo trudny dla rynku akcji. Zgodnie z oczekiwaniami, banki centralne rozpoczęły cykl zacieśniania monetarnego w związku z utrzymującą się wysoką inflacją, jednak tempo podwyżek stóp procentowych było wyższe niż pierwotnie oczekiwali inwestorzy. Jedną z głównych przyczyn był wzrost cen surowców energetycznych, co było efektem sankcji nałożonych na Rosję w związku ze zbrojną napaścią na Ukrainę. Wyższe ceny gazu ziemnego, ropy naftowej czy energii elektrycznej wpłynęły na dalszy wzrost inflacji, zmuszając banki centralne do szybszego zacieśniania monetarnego, co nie sprzyja wycenom akcji – wyższe stopy procentowe oznaczają wyższy koszt kapitału, a w konsekwencji niższą bieżącą wartość przepływów pieniężnych generowanych przez spółki.
Jednak w ostatnich miesiącach inflacja w największych gospodarkach świata spadła. W grudniu kontynuowana była poprawa sytuacji energetycznej w Europie. Wysokie stany magazynów oraz łagodna zima przyczyniły się do dalszego spadku cen gazu. Cena jednej megawatogodziny w Holandii, w kontraktach z dostawą za rok, spadła z 144 euro na koniec listopada (i z 281 euro na szczycie) do 89 euro, a kontrakt z dostawą za miesiąc spadł poniżej 80 euro. Spadki odnotowały również ceny energii elektrycznej. Wydaje się, że surowce energetyczne mogą sprzyjać dezinflacji, a kluczowa dla rynku akcji w 2023 roku będzie kondycja globalnej gospodarki oraz wyniki spółek.
Pomimo niższych odczytów inflacyjnych, to akcje spółek technologicznych spadły w grudniu mocniej, ciążąc amerykańskim rynkom akcji. Indeks S&P500 zakończył miesiąc spadkiem o 5,9%, a w całym roku strata wyniosła 19,4%. Technologiczny Nasdaq Composite spadł o 8,7%, kończąc rok spadkiem o 33,1%. W grudniu nieco lepiej zachowały się kraje rozwijające się, ale w całym roku strata indeksu MSCI Emerging Markets wyniosła 22,4%. Pozytywnie wyróżniały się europejskie rynki akcji, pomimo zwiększonego ryzyka geopolitycznego, a indeks Stoxx Europe 600 zakończył rok stratą 12,9%.
Spadki na globalnym rynku akcji znormalizowały wyceny w wielu regionach. Ceny akcji w USA są około 17,5 razy wyższe od prognozowanych zysków, a więc w okolicy historycznej średniej za ostatnie 10 lat. Europejskie rynki notowane są poniżej historycznej średniej, dyskontując specyficzne ryzyka dla regionu, a wskaźnik cena/zysk dla indeksu Stoxx Europe 600 wynosi około 12. Nie można zatem stwierdzić, że wyceny są wygórowane, ale należy też pamiętać, że wyższe stopy procentowe przekładają się na wyższy oczekiwany zwrot z ryzykownych inwestycji, a zatem wyceny mogą być niższe niż w ostatnich latach.