Wydaje się, że poprawa nastroju inwestorów na rynku akcji związana była z oczekiwaniem spowolnienia tempa wzrostu stóp procentowych przez banki centralne. Dotychczasowe tempo zacieśniana monetarnego było bardzo wysokie, a w związku z tym perspektywa recesji stała się wiodącym scenariuszem.
Pierwsze sygnały o zmianie w polityce pieniężnej otrzymaliśmy z Australii, a następnie z Kanady, gdzie podwyżki były niższe od oczekiwań. Dalsze decyzje o tempie podwyżek będą zależeć od danych makroekonomicznych; w tym istotne będą oczekiwania inflacyjne.
Wstępne dane o PKB za trzeci kwartał były lepsze od oczekiwań – amerykański PKB wzrósł o 2,6% (oczekiwano zmiany o 2,4% kw/kw), a niemiecki PKB wzrósł o 0,3% (przy oczekiwanym spadku o 0,2% kw/kw). Gorzej wyglądają dane wyprzedzające. Odczyty indeksów PMI zarówno z europejskiej, jak i amerykańskiej gospodarki wypadły poniżej oczekiwań i znajdują się poniżej poziomu 50 punktów, sygnalizując spadek aktywności gospodarczej. Odczyty inflacyjne również wskazują na utrzymującą się presję cenową w najważniejszych gospodarkach świata – w Niemczech, według wstępnych danych, inflacja CPI w październiku wzrosła do poziomu 10,4%, powyżej oczekiwań ekonomistów. Wyższe odczyty inflacyjne były również w USA, a wydaje się, że te dane będą kluczowe w dalszych działaniach głównych banków centralnych.
Lepszym nastrojom inwestorów sprzyjała również poprawa sytuacji energetycznej w Europie. Napełnienie magazynów gazu w UE pod koniec października wynosiło około 94%, co jest poziomem powyżej historycznej średniej wynoszącej około 89%. Dodatkowo pogoda oraz zmniejszenie popytu ze strony przemysłu przyczyniły się do spadku cen gazu. Cena jednej megawatogodziny w Holandii, w kontraktach z dostawą za rok, spadła z 182 euro na początku października (i z 281 euro na szczycie) do 146 euro, a kontrakt z dostawą za miesiąc spadł poniżej 100 euro. Spadki odnotowały również ceny energii elektrycznej w innych krajach Europy, podążając za niższymi cenami gazu. Nie oznacza to zakończenia kryzysu energetycznego w perspektywie nadchodzących kwartałów, jednak sytuacja popytowo-podażowa w Europie poprawiła się w krótkim terminie, a spadek cen surowców energetycznych powinien zmniejszyć presję inflacyjną.
Pomimo poprawy sytuacji energetycznej w Europie, akcje spółek w Stanach Zjednoczonych oraz Europie odnotowały podobne wzrosty. Indeks S&P 500 zakończył miesiąc wzrostem o 8,0%, a technologiczny Nasdaq Composite wzrósł o 3,9%. W tym czasie europejski Stoxx Europe 600 zyskał 6,3%. Gorsze zachowanie spółek technologicznych można powiązać ze słabszymi od oczekiwań wynikami największych spółek z tego sektora. Przykładem może być spółka Meta Platforms (właściciel m.in. serwisu Facebook), której notowania spadły blisko 25% po rozczarowujących wynikach oraz oczekiwaniach na kolejny kwartał, związanych z pogarszającym się otoczeniem makroekonomicznym. Słabsze od oczekiwań wyniki oraz prognozy podały m.in.: Alphabet, Microsoft Corporation oraz Amazon.